Wstając dziś rano uświadomiłem sobie jak dawno nie jadłem ryżu. Od razu uznałem, że czas to zmienić i na obiad musi być coś z ryżem. Skoro ryż to co pierwsze mogło przyjść mi do głowy? Oczywiście Risotto. Ubrałem się ciepło, bo pogoda jak na kwiecień dość marna i skierowałem się do sklepu kupić składniki. Padło na pora…

Składniki (na 4 porcje):
- 300g ryżu do Risotto
- Podwójna pierś z kurczaka
- Duży por
- 3 ząbki czosnku
- Litr bulionu
- Szklanka białego wina wytrawnego
- 4 łyżki suszonego rozmarynu
- 2 łyżki suszonych płatków selera
- łyżeczka tymianku
- łyżeczka estragonu
- sól
- pieprz czarny
- łyżka masła
- 100g tartego grana padano
- 3 łyżki oleju
Dokładnie umyj pora i pierś z kurczaka. Odetnij końcówkę pora i resztę włącznie z zieloną częścią pokrój w krążki. Obierz czosnek i pokrój go w drobną kostkę. Na patelni rozgrzej olej. Dodaj na nią czosnek i por. Podsmaż przez chwilę. Wrzuć pokrojoną pierś z kurczaka i smaż do zarumienienia. Gdy mięso się usmaży na patelnię dodaj ryż i obsmaż go mieszając co jakiś czas by nie przywarł do spodu. Po kilku minutach wlej wino i czekamy aż nieco odparuje. Wtedy dodajemy pierwszą porcję bulionu i przyprawy. Zmniejsz moc palnika i gotuj mieszając co jakiś czas. Gdy ryż wchłonie bulion dolej kolejną porcję. Powtarzaj przez 15-20 minut. Po tym czasie ryż powinien być ugotowany al dente. Wtedy zdejmujemy patelnie z gazu i dodajemy łyżkę masła i ¾ przygotowanego wcześniej grana padano. Dokładnie wymieszaj. Podaj posypując suszonym rozmarynem i resztą sera. Smacznego!